Jak większość naszych podopiecznych Shogun nie miał szczęścia w życiu.
Został porzucony na opuszczonej działce. Jego ludzie po prostu się wyprowadzili a jego zostawili. Wyobrażacie sobie podobne draństwo? Przez dłuższy czas był dokarmiany przez życzliwych sąsiadów aż w końcu trafił do nas.
Shogun ma ok 6-8 lat, waży 20 kg. Pomimo tego co przeszedł jest psem o cudnym charakterze, nadal kocha ludzi. Pięknie radzi sobie na smyczy. Toleruje suczki, z psami nie sprawdzaliśmy ale raczej nie będzie problemu.
Jak myślicie? Czy istnieje dla niego szansa na dom i człowieka który pokocha i znowu nie porzuci? Mocno wierzymy że z Waszą pomocą to się uda.
Tel. 535361111