Pluto kolejny raz stracił nową towarzyszkę z boksu (poszła do domu). Znów nie wie o co chodzi… gdzie poszła… dlaczego znów jest sam…Tak ciężko się na to patrzy, jak płacze z samotności…
Pluto pilnie szuka domu! Odkąd jego mama Lauda pojechała do domu, bardzo to przeżywa. Pragniemy, żeby i on miał w końcu swój dom. Całe życie pod górkę. Całe życie niechciany, niepotrzebny, niewidzialny. Kiedy jemu zaświeci słońce? Czy nie ma nadziei? Pluto ma 6 lata i waży około 25kg. Do ludzi jest bardzo serdeczny, spragniony kontaktu. Zero agresji. Lubi towarzystwo suczek, do samców nie sprawdzany.
Tel. 535361111