Goliat został wyrzucony z samochodu! Od takie to proste. Pies ufnie wchodzi do auta, cieszy się, że jedzie na wycieczkę…
Nie jest przygotowany na to co ma się wydarzyć!
Cieszy się że jest z panem, że w końcu ma jego uwagę. Pan bierze go na ręce i nie hamując wyrzuca przez lekko uchylone drzwi. Pies przewraca się parę razy ale szybko wstaje żeby nie zgubić go z oczu. Biegnie ile sił, próbuje dogonić, choćby za cenę życia. Nie udaje się, jest coraz dalej aż znika.
Czy taki ktoś może potem spokojnie spać? Nie ma naprawdę wyrzutów? Nie zastanawia się co z nim będzie? Czy przeżyje? Może naprawdę z tym żyć?
W jego nieszczęściu, jedyny świadek całego zajścia, nie przeszedł obojętnie. Nie zdążył spisać rejestracji ale zadzwonił na policję i zgłosił do nas.
Goliat ma dwa, góra trzy lata.
Waży około 13kg.
Jest bardzo kochany, oddany, tulaśny, przyjacielski. Do innych psów również.
Szukamy mu domu. Niech zapomni o tym złym, który miał. Pokażmy mu że są inne…
Tel. 535361111