Pilnie szukamy domu dla psiaka w typie amstaff. Został odłowiony z ranami na łapkach. Widać, że to był domowy pies. Nie umie się tu odnaleźć. Nie wie co to buda ani kraty. Płacze za człowiekiem a każdy powrót ze spaceru to szloch i łapanie łapkami za nasze nogi. Jego ból jest niewyobrażalny.
Bardzo boimy się jak poradzi sobie tu dłużej a do tego w zimę.
Ma na imię Drops. Jest bardzo pozytywny do ludzi jak i innych psów (nie wiemy jak do kotów). Oaza spokoju i grzeczności. Takie cielątko. Ma około siedmiu lat. Jest wykastrowany.
Masz możliwość i serce żeby mu pomóc? Adoptuj.
Tel. 535361111 – Artur
